1 sierpnia wróciłam znad morza. Od razu było trzeba się wsiąść za projekt. Niestety przyszły upały... Pies cały dzień śpi, nie chce się bawić, uczyć, chodzić na spacery, ... I weź tu cos z takim leniem zrób. Ja zresztą tez nie byłam lepsza :P*Przepraszam za 2-u dniowe opóźnienie. Problemy z komputerem... Postępy będą jednak brane pod uwage te, które zrobił w pierwszych 10 dniach sierpnia.
1. Przywoływanie 30%
Nie chodziliśmy na zbyt wiele spacerów = nie było okazji do ćwiczeń. Jednak po powrocie znad morza Lucky boi się, ze znów się go zostawi, wiec się bardziej pilnuje.
2. Strach przy ludziach 30%W autobusie jest już super. Każdy może podejść i go pogłaskać. Na spacerach przy dłuższym spotkaniu tez otwiera się przy drugiej osobie. Niestety tylko kobietą. Od mężczyzn trzyma się na razie daleko. Spotkanych na pustej drodze potrafi obszczekać.
3.Dobre zachowanie wobec innych psów 30%
Są naprawdę duże postępy. Nie jest już tak nachalny. Potrafi tylko powąchać psa i SAM od niego odejść. Niby są wyjątki, ale nie muszę go odciągać od każdego napotkanego psa. Co ważne-zaczął zwracać uwagę na mnie. Na razie tylko jeden pies zrobił na nim wrażenie.
4.Chodzenie przy nodze 40%
Nie ćwiczyliśmy
5. Inne
- woda-bez zmian, a wręcz ja omijał szerokim łukiem. Czasem za smakołykiem wchodził, lecz po długim przekonywaniu
- kot - powolny proces olewania
- zabawka na spacerze - 25% -> nowy szarpak jednak robi swoje. Jest gonitwa i uciekanie z zabawka = jest postep. Wielkie WOW
6. Ja
Zerooo -> leń :P
*Nowe rzeczy
- Ciastka Meat Hit DENTAL CARE od firmy NaszeZoo.pl do testów
- Gryzak ZOLUX Dental również od firmy NaszeZoo.pl do testów
- Chuckit! Indoor Roller - kupiłam w TK Maxx za 30zł.
- Obroża + smycz America Kolorado wygrane w konkursie u Dingo
- Naklejka "Pies w samochodzie" także od Dingo
- piłki (żółta i niebieska) kupione na straganie nad morzem
- kubek ze zdjęciami Lucky'ego zrobiony w Ustce na zamówienie
- szarpak Amor S od firmy Dog's Craft by Wonder Dog - już niedługo test
- książka Anny Biziorek "Szkolenie psa" kupiona na wyprzedaży książek
Spacery
1. Z Oliwia i Lakim na Polach Mokotowskich. Nie wierze, że dotarliśmy tam na 7.30. Woda tym razem nie była taka fajna jak ostatnio :/ Zainteresował się jednak zabawka. Sztuczki fajnie wykonywał. Ogólnie spacer był bardzo fajny. Dużo socjalu i postępów.
Trzymam mocno za Was kciuki. A jak nie to plany zrealizujecie po wakacjach. Od czegoś jest przeciez czas "wolny" po szkole. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na recenzję zabawki Chuckit! sama się do tego przymierzam ale nie wiem czy warto dla mojego potworka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://psiepytania.blogspot.com/
Z tą wodą wcale nie jest tak źle :p A Chuckitowej zabawki mooocno zazdrościmy! :D
OdpowiedzUsuńNic dziwnego,że psu się nic nie chce. Czi też protestuje w te upały... Czekamy z niecierpliwością na jesień żeby w końcu można było wyjść na porządny spacer/trening i gotować się po 20 minutach na powietrzu. :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,obserwujemy,
http://beaglowate.blogspot.com/
Gorąco jest, ale w końcu jest lato. My też się lenimy, a robimy coś ewentualnie po 21 jak już jest ciemno =D. Polecam pies jak nowy! No i gratulujemy postępów =).
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy H&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
U nas też jest duży leń. W te upały nic się nie chce robić. Trzymam kciuki za dalszą realizację wyzwania :)
OdpowiedzUsuńJa się tyle na Rollera czaiłam i u nas go nie było :( Pozostaje mi tylko zamówić przez neta ;)
OdpowiedzUsuńNie martw się, mnie też ogarnął leń (z resztą chyba jak wszystkich ) :P