niedziela, 22 listopada 2015

TEST: adresówka NeonTags- świecąca magia
























Przez ostatni miesiąc kostka NeonTags od beLUMI jeździła z nami wszędzie. Pomimo, że żyje na tym świecie jeszcze krótko zdążyła zaliczyć już deszcz, piach, błoto, tarzanie w trawie, treningi agility, szaleństwa na spacerach,... Co bardzo mnie cieszy- jest nadal cała! W stanie idealnym.

Strona internetowa: beLUMI
Fan Page- NeonTags
Fan Page- beLUMI
"NeonTags to unikatowe identyfikatory dla psów, które jako jedyne na świecie naturalnie świecą w ciemności. Tworzone są ręcznie z kryształów luminoforu we współpracy z marką biżuterii beLUMI." 
Projektantem zarówno NeonTags jak i beLUMI jest Dorota Łacek-Gorczyca oraz Marek Sułek.
Samo opakowanie robi już wielkie WOW. Otwierając pudełko widzimy certyfikat, długopis, list, co nieco na ząb dla psiaka oraz malutkie pudełeczko a w nim nasza kostka wraz z 2 kółeczkami różnej wielkości. Widząc to od razu "czuć", że w środku jest coś wyjątkowego.
Wymiary: 3.7 cm - 1.9 cm - 0.6 cm
Waga: ok. 10g
To pytanie zadają sobie szczególnie właściciele mniejszych czworonogów. Kostka może nie należy do tych najmniejszych, lecz biorąc pod uwagę cenę, która jest dosyć spora wolałabym mieć większą niż mniejszą adresówkę. Moim zdaniem ta wielkość jest idealna dla psów małych jak i dużych. Lubię widoczne dodatki. Jeśli jednak masz malutkiego psa i nie lubisz jak mu coś "dynda" te wymiary mogą być problemem.
Waga- jest naprawdę niewielka, więc nie obciąży psa (jeśli ktoś tak wogólę myślał :P).
*Na tą chwilę dostępny jest tylko jeden rozmiar adresówki.
NeonTags jest odporna na wodę, błoto, piach, ziemię,... Moim zdaniem pies nie da rady sam popsuć adresówki. Musicie mieć wyjątkowego pecha, aby z Waszym akcesorium coś się stało. Wydaje mi się, że najbardziej prawdopodobne jest poluzowanie metalowego pręcika lub ukruszenie.
Na szczęście w ciągu 6 miesięcy od daty zakupu kostkę możemy poddać gwarancji.
Mycie- w naszym przypadku nie jest potrzebne, bo kostka sama się czyści - jakieś paprochy/piach sam od niej po jakiejś chwili odpada. Jeśli jednak kostka zostanie razem z naszym psem wykąpana w błocie należy wypłukać ją pod bieżącą wodą.
Jak już wcześniej wspomniałam do wyboru mamy 3 mocowania/zaczepienia- małe kółeczko, duże kółeczko lub opaskę zaciskową. Oba kółeczka wyglądają jak zwykłe, cienkie zaczepienie do kluczy. Sądzę jednak, że to wystarczy aby nasza kostka się nie zgubiła na spacerze.
Kostka według producenta ładuje się dzięki światłu naturalnemu i sztucznemu. Przy tym drugim miałam wątpliwości. Zostawienie jej na biurku jakieś 1,5m od lampy nic nie dawało. Próbowałam jednak dalej. Lampka w odległości 10-20 cm pomogła. Kostka świeci. Bardzo świeci.
Co do światła naturalnego - wiadomo ładuje się na spacerze w dzień (nawet w pochmurny).
Samo "ładowanie" trwa około 30-60 min. Po tym czasie nasza adresówka wręcz "razi po oczach".
Dzięki temu nasz psiak widoczny jest z około 5-10m.
Jest po obu stronach identyfikatora. Po jednej widnieje imię psa a po drugiej nasz numer telefonu.
Czarna farba została umieszczona w głębieniu, dzięki czemu jest mniejsze prawdopodobieństwo, że napis się zniszczy. Nie da się go zdrapać.
Co jest bardzo fajne - mamy do wyboru wielkość oraz rodzaj czcionki. Dodatkowo firma może wygrawerować na adresówce malutki znaczek np. serduszko lub gwiazdkę.
Dostaje wiele pytań co sądzę o kostce, jak i jej cenie. Czy się opłaca?
Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Nie mogę powiedzieć, że 79 zł to cena okazyjna, ale jeśli mam kupić 15 adresówek Trixe, które szybko się gubią/niszczą po 3-5 zł to wolę kupić jedną, a porządną NeonTags.
Trzeba wziąć pod uwagę, że kostka jest wykonana ręcznie i solidnie. Wymaga to sporo pracy oraz czasu. Wykonywana jest tylko przez beLUMI = nie do podrobienia. Tworzywo przecież też kosztuje. Dodatkowo dostajemy certyfikat, 2 kółeczka, gadżety... To wszystko podwyższa wartość adresówki.

Ale przecież im droższy gadżet, tym większa nasza satysfakcja. Mamy poczucie, że przy markowej obroży wisi coś fajnego. Pies dumnie się prezentuje (potwierdzone - foto) a my jesteśmy zadowoleni z jakości,..
KOCHAM TĄ KOSTKĘ! Jest moją ulubioną adresówką. Jedyną wadą (o ile dla kogoś to wada) to cena, lecz często można załapać się na promocję na dany kolor kostki.
Plusem jest m.in duży wybór kolorów, rodzajów czcionki,... gwarancja oraz łatwy kontakt z firmą. Kolejna HandMad'owa firma stworzyła coś wyjątkowego a zarazem solidnego i pod każdym kątem przemyślanego. Na spacerach jesteśmy oryginalni a w internecie modni. To mi się bardzo podoba.
Wysyłka (gdy kostka zostanie zrobiona) trwa 48h. Duży plus! Wymiary wręcz idealne a waga niewielka. Do tego moc świecenia w dzień jak i w nocy.
I czego chcieć więcej?
POLECAMY

11 komentarzy :

  1. Jak dla mnie cena jest dość istotna. Te 80zł za jedną? Nie przekonują mnie dodatki - zamawiam adresówkę a nie adresówkę, długopis, pudełko i ciacha. Płacę dodatkowo za coś, czego nie chcę. Nie mówiąc już o tym, że wolę mieć po adresówce do każdej obroży/szelek - przepinanie strasznie mnie muli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do końca poniedziałku jest promocja - 55 zł.
      Trzeba wziąć pod uwagę, że adresówka jest wykonana ręcznie, materiał też kosztuje a dodatki to dodatki. Dostajemy je w gratisie.
      Mnie też to denerwuje i muli.

      Usuń
  2. Mnie się spodobała, chociaż faktycznie nie jest tania .Za to Lucky pozuje coraz bardziej profesjonalnie - zdjęcie z podgietą łapka spokojnie nadaje się do gazet ;))) Pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń
  3. Cały czas waham się nad jej zakupem, bo przyznam że cena odstrasza, ale chyba na święta sobie zamówimy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Adresówka adresówką, ale jakie Lucky ma mięśnie na nogach, wow! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena jest zbyt wysoka, w dodatku jak pisała Lena - płacę za niepotrzebne dodatki. Szału nie ma, ja nie kupiłabym.:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Adresówka bardzo fajna, ale cena troszkę zbyt wysoka:/

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratis gratisem, to po prostu według mnie tani chwyt reklamowy ;) Jednak nie uważam że cena nie jest adekwatna do produktu. Mimo wszystko jednak bym się na zakup tej rzeczy nie zdecydowała. Fakt, faktem świeci w ciemności (lans na wsi, +100 do fejmu). Mimo wszystko prezentuje się świetnie :)
    Pozdrawiamy Wiktoria&Fado | Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
  8. Adresówka jest bardzo estetycznie wykonana i bardzo podoba mi się jej wygląd. Natomiast nie dałabym za nią 80zł. No niestety, jest bardzo dużo gadżetów za grosze, które świecą i dają podobny efekt jak neon tags. Nie widzę tu potrzeby by pies miał świeciącą adresówkę. Mimo to pomysł interesujący.

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Adresówka wydaje sie super, choć cena faktycznie jest wysoka, chętnie ja kupie jeżeli bedzie jakas promocja ;-)

    OdpowiedzUsuń